Zamaskowany oddział Sił Specjalnych pomyłkowo wylądował na placu zabaw miejscowego przedszkola. W kontrreakcji na to wydarzenie dzieci w ogóle nie zareagowały.
Zdumiony tym dowódca oddziału ustalił, że dzieci nie zareagowały, ponieważ często na tym placu lądują różne zamaskowane oddziały.