Brawurowa akcja policji zapobiegła tragedii. Policyjny patrol ujął kierowcę-pirata, który jechał pod prąd rzeki River.
Pirat jechał pod prąd – powiedział nam komendant Policji – mimo, że w tym miejscu rzeka płynie również z prądem. To był dla nas dowód – podsumował – że zrobił to specjalnie, więc go ujęliśmy.